- Był zdenerwowany - szepczę - bo twierdziłam, że nie jesteś szaleńcem. I oskarżył mnie... - Waham się. - O to, że się w tobie zakochałam.
- Był zdenerwowany - szepczę - bo twierdziłam, że nie jesteś szaleńcem. I oskarżył mnie... - Waham się. - O to, że się w tobie zakochałam.