Kupujemy foremki do ciasta, farby zmywalne, fartuchy i plastikowe miseczki. Teraz już nie jesteśmy w stanie tolerować faktu, że autobus się spóźnia, ani bójek na ulicy, zadymionych restauracji, seksu po północy, czyjegoś braku zaangażowania, lenistwa, a także tego, że marzniemy. Obserwujemy młodsze kobiety, które przechodzą obok na na ulicy z papierosami, makijażem, w obcisłych sukienkach, z małymi torebkami i puszystymi, świeżo umytymi włosami, odwracamy głowy i dalej pchamy wózek pod górkę.
Kupujemy foremki do ciasta, farby zmywalne, fartuchy i plastikowe miseczki. Teraz już nie jesteśmy w stanie tolerować faktu, że autobus się spóźnia, ani bójek na ulicy, zadymionych restauracji, seksu po północy, czyjegoś braku zaangażowania, lenistwa, a także tego, że marzniemy. Obserwujemy młodsze kobiety, które przechodzą obok na na ulicy z papierosami, makijażem, w obcisłych sukienkach, z małymi torebkami i puszystymi, świeżo umytymi włosami, odwracamy głowy i dalej pchamy wózek pod górkę.