Każdy z tych romansów to był akt samozniszczenia, który Hedda Hopper określiłaby jako para-kiri. Zamiast zatopić w swoim brzuchu miecz, raz po raz rzucasz się na najbardziej nieodpowiedniego członka w stanie wzwodu".
Każdy z tych romansów to był akt samozniszczenia, który Hedda Hopper określiłaby jako para-kiri. Zamiast zatopić w swoim brzuchu miecz, raz po raz rzucasz się na najbardziej nieodpowiedniego członka w stanie wzwodu".