Co rano przy śniadaniu pokazywał mi błyszczące zdjęcia facetów, którzy ssą samych siebie. Skuleni, z łokciami szczepionymi za kolanami, z szyjami wyciągniętymi, żeby dławić się samym sobą, każdy z nich był zamknięty w swoim własnym zaklętym kręgu. Pewnie prawie każdy facet na świecie próbował tej sztuki.
Co rano przy śniadaniu pokazywał mi błyszczące zdjęcia facetów, którzy ssą samych siebie. Skuleni, z łokciami szczepionymi za kolanami, z szyjami wyciągniętymi, żeby dławić się samym sobą, każdy z nich był zamknięty w swoim własnym zaklętym kręgu. Pewnie prawie każdy facet na świecie próbował tej sztuki.