Porządek, jaki nasz umysł wymyśla sobie, jest niby sieć albo drabina, którą się buduje, by czegoś dosięgnąć. Ale potem trzeba drabinę odrzucić, gdyż dostrzega się, że choć służyła, była pozbawiona sensu (...)
Porządek, jaki nasz umysł wymyśla sobie, jest niby sieć albo drabina, którą się buduje, by czegoś dosięgnąć. Ale potem trzeba drabinę odrzucić, gdyż dostrzega się, że choć służyła, była pozbawiona sensu (...)