Wieczności w ogóle nie słychać. Wieczność jest niema. Ale słychać, kiedy przychodząc z nieba przecina szum czasu. Wtedy zdarza się cud. Na tym złotym przecięciu rodzi się życie, czyli dzień dzisiejszy, bo w dniu wczorajszym i jutrzejszym nie ma życia.
Wieczności w ogóle nie słychać. Wieczność jest niema. Ale słychać, kiedy przychodząc z nieba przecina szum czasu. Wtedy zdarza się cud. Na tym złotym przecięciu rodzi się życie, czyli dzień dzisiejszy, bo w dniu wczorajszym i jutrzejszym nie ma życia.