Jak to brzmi, wojować na Mokotowie, jak to brzmi, wojować na Czerniakowie, jak to brzmi, kiedy wróg naciera przez Wilanów, od południa, żaden wróg nie powinien nacierać przez Czerniaków, żadne walki nie powinny toczyć się na Mokotowie, na Mokotowie się mieszka i pije kawę w sklepokawiarni firmowej Wedla i czekoladę na gorąco, dom z czekolady, Jureczek macha do mnie zza C w wielkim słowie ,,CZEKOLADA" na dachu naszej wedlowskiej kamienicy, na ulicy stoi mój żółty opelek, opelek mój zaparkowany stał, jak może po tej ulicy iść ni
Jak to brzmi, wojować na Mokotowie, jak to brzmi, wojować na Czerniakowie, jak to brzmi, kiedy wróg naciera przez Wilanów, od południa, żaden wróg nie powinien nacierać przez Czerniaków, żadne walki nie powinny toczyć się na Mokotowie, na Mokotowie się mieszka i pije kawę w sklepokawiarni firmowej Wedla i czekoladę na gorąco, dom z czekolady, Jureczek macha do mnie zza C w wielkim słowie ,,CZEKOLADA" na dachu naszej wedlowskiej kamienicy, na ulicy stoi mój żółty opelek, opelek mój zaparkowany stał, jak może po tej ulicy iść ni