Jak się upiła, to zaczynała płakać i wciąż na nowo relacjonować swoje życie. Nie było przyjemnie tego słuchać. Czasem ludzie naprawdę mają przesrane.
Jak się upiła, to zaczynała płakać i wciąż na nowo relacjonować swoje życie. Nie było przyjemnie tego słuchać. Czasem ludzie naprawdę mają przesrane.