(...) Tak samo jak ty mam siostrę i wiem, że stosunki pomiędzy siostrami opierają się na sprawiedliwości. Każda chce, żeby ta druga miała tyle samo wszystkiego: zabawek, klopsików do spaghetti, miłości rodziców. Bycie matką polega na czymś zupełnie innym. Matka pragnie, żeby jej dziecko dostało w życiu więcej, niż ona sama miała kiedykolwiek. Pragnie rozpalić pod nim wielki ogień, który uniósłby je aż pod same chmury. Tego nie da się wyrazić słowami - kładę dłoń na piersi - ale to wszystko mieści się tutaj.
(...) Tak samo jak ty mam siostrę i wiem, że stosunki pomiędzy siostrami opierają się na sprawiedliwości. Każda chce, żeby ta druga miała tyle samo wszystkiego: zabawek, klopsików do spaghetti, miłości rodziców. Bycie matką polega na czymś zupełnie innym. Matka pragnie, żeby jej dziecko dostało w życiu więcej, niż ona sama miała kiedykolwiek. Pragnie rozpalić pod nim wielki ogień, który uniósłby je aż pod same chmury. Tego nie da się wyrazić słowami - kładę dłoń na piersi - ale to wszystko mieści się tutaj.