Kochany święty Franciszku - zaczęła w myślach - przyszłam tu do Ciebie, bo... czuję się bardzo samotna wśród ludzi. Nikt mnie nie rozumie, muszę ukrywać swoje uczucia, gdyż uznano by mnie za dziwaczkę, a być może już nawet tak się stało. Chciałabym Cię prosić o opiekę nad Czarnym, nad Waderą, nad Blanką, nad Neo, nad Juniorem i nad Omegą, któremu jakoś nie nadałam imienia... Opiekuj się nimi, święty Franciszku, wyproś u Pana Boga, aby nie wpadły we wnyki i aby nie dosięgła ich kula. Chciałabym, żeby były szczęśliwe, żeby polowały -
Kochany święty Franciszku - zaczęła w myślach - przyszłam tu do Ciebie, bo... czuję się bardzo samotna wśród ludzi. Nikt mnie nie rozumie, muszę ukrywać swoje uczucia, gdyż uznano by mnie za dziwaczkę, a być może już nawet tak się stało. Chciałabym Cię prosić o opiekę nad Czarnym, nad Waderą, nad Blanką, nad Neo, nad Juniorem i nad Omegą, któremu jakoś nie nadałam imienia... Opiekuj się nimi, święty Franciszku, wyproś u Pana Boga, aby nie wpadły we wnyki i aby nie dosięgła ich kula. Chciałabym, żeby były szczęśliwe, żeby polowały -