Kwiat rosnący na plaży, który znalazł był zgniły, słońce świeciło słabo, a jego promienie dotykające skóry sprawiały wrażenie tłustych, ptak zanurkował w morze i nie wypłynął. (...) Wokół niego dziesięć tysięcy rozszarpanych ciał sterczało z piasku jak sadzonki drzew i kołysało się łagodnie na falach. (...) Stali pomiędzy pomnikami śmierci.
Kwiat rosnący na plaży, który znalazł był zgniły, słońce świeciło słabo, a jego promienie dotykające skóry sprawiały wrażenie tłustych, ptak zanurkował w morze i nie wypłynął. (...) Wokół niego dziesięć tysięcy rozszarpanych ciał sterczało z piasku jak sadzonki drzew i kołysało się łagodnie na falach. (...) Stali pomiędzy pomnikami śmierci.