Pijemy zdrowie tego, który tej nocy wędruje po szlaku! Niech mu nie zbraknie sprawy. Niech jego psy utrzymują się na nogach, a zapałki jego oby zawsze zdołały skrzesać ogień! Niech Bóg go prowadzi, a szczęście nigdy nie opuszcza.
Pijemy zdrowie tego, który tej nocy wędruje po szlaku! Niech mu nie zbraknie sprawy. Niech jego psy utrzymują się na nogach, a zapałki jego oby zawsze zdołały skrzesać ogień! Niech Bóg go prowadzi, a szczęście nigdy nie opuszcza.