O Boże. Pamiętam tamte lata. Te pełne napięcia popołudnia, kiedy jesteś przekonana, że urodziłaś potwora; spędzasz dwa deszczowe dni ze skłóconymi dziećmi i jesteś pewna, że masz ostry przypadek rywalizacji rodzeństwa. Każda gorączka jest zabójcza, każde kaszlnięcie rozdziera wnętrzności. Kilka monet wziętych ze stołu wskazuje na złodziejskie skłonności, jeden niezły rysunek zapowiada Matisse'a. Boże, Boże.
O Boże. Pamiętam tamte lata. Te pełne napięcia popołudnia, kiedy jesteś przekonana, że urodziłaś potwora; spędzasz dwa deszczowe dni ze skłóconymi dziećmi i jesteś pewna, że masz ostry przypadek rywalizacji rodzeństwa. Każda gorączka jest zabójcza, każde kaszlnięcie rozdziera wnętrzności. Kilka monet wziętych ze stołu wskazuje na złodziejskie skłonności, jeden niezły rysunek zapowiada Matisse'a. Boże, Boże.