Na przykład, kiedy w szkole pojawia się ktoś nowy z personelu, nie rozmawiam z nim przez wiele tygodni. Obserwuję go, dopóki się nie upewnię, że nic mi z jego strony nie grozi. A potem zadaję mu pytania, takie na przykład: czy ma w domu zwierzęta, jaki jest jego ulubiony kolor, co wie o wyprawach kosmicznych w ramach programu Apollo, jakim samochodem jeździ, i proszę, by narysował mi plan swojego domu. W ten sposób go poznaję. Potem mogę już przebywać z nim w jednym pomieszczeniu i nie muszę go stale obserwować.
Na przykład, kiedy w szkole pojawia się ktoś nowy z personelu, nie rozmawiam z nim przez wiele tygodni. Obserwuję go, dopóki się nie upewnię, że nic mi z jego strony nie grozi. A potem zadaję mu pytania, takie na przykład: czy ma w domu zwierzęta, jaki jest jego ulubiony kolor, co wie o wyprawach kosmicznych w ramach programu Apollo, jakim samochodem jeździ, i proszę, by narysował mi plan swojego domu. W ten sposób go poznaję. Potem mogę już przebywać z nim w jednym pomieszczeniu i nie muszę go stale obserwować.