Dywizja kawalerii gen. Podhorskiego biła się już z powodzeniem ze zmotoryzowanymi oddziałami niemieckimi, niszczyła im broń pancerną, brała jeńca, którego przez złośliwość odsyłała Grupa w prezencie bolszewikom. Nie miała zresztą innego sposobu, chyba wymordować ich, czego się jeszcze nie nauczyliśmy, mimo miesiąca nauki ze strony Niemców.
Dywizja kawalerii gen. Podhorskiego biła się już z powodzeniem ze zmotoryzowanymi oddziałami niemieckimi, niszczyła im broń pancerną, brała jeńca, którego przez złośliwość odsyłała Grupa w prezencie bolszewikom. Nie miała zresztą innego sposobu, chyba wymordować ich, czego się jeszcze nie nauczyliśmy, mimo miesiąca nauki ze strony Niemców.