Dość już niańczenia okrutnych i niemających o niczym pojęcia rodziców. Świat stanął na głowie. Dorośli porzucili swoje role. Otoczyli się kokonem ignorancji, a potem wmówili nam, że to my jesteśmy pochrzanione. (...) Musiałyśmy zadbać o siebie same.
Dość już niańczenia okrutnych i niemających o niczym pojęcia rodziców. Świat stanął na głowie. Dorośli porzucili swoje role. Otoczyli się kokonem ignorancji, a potem wmówili nam, że to my jesteśmy pochrzanione. (...) Musiałyśmy zadbać o siebie same.