Więzień może nauczyć się cierpliwie znosić swój loch, ale kiedy już prawie przekroczy bramę wolności i poczuje pierwszy powiew świeżego powietrza, jak wytrzyma to, że znów go skrępują, powrót do szczęków łańcuchów i zgniłej słomy?
Więzień może nauczyć się cierpliwie znosić swój loch, ale kiedy już prawie przekroczy bramę wolności i poczuje pierwszy powiew świeżego powietrza, jak wytrzyma to, że znów go skrępują, powrót do szczęków łańcuchów i zgniłej słomy?