Kiedy ktoś histeryzuje przy ludziach, to nie zastanawiasz się nigdy, jak jest naprawdę: rzeczywiście aż tak mu źle, czy może chce pokazać innym, że cierpi? Demostrowanie emocji przed całym światem tylko je rozwadnia. Przestają być czyste.
Kiedy ktoś histeryzuje przy ludziach, to nie zastanawiasz się nigdy, jak jest naprawdę: rzeczywiście aż tak mu źle, czy może chce pokazać innym, że cierpi? Demostrowanie emocji przed całym światem tylko je rozwadnia. Przestają być czyste.