Cytat

Do pobliskiej Café Mindelo płynie Miss Lizbony, czarna Kabowerdyjka, wysoka i lekka jak orchidea. Z daleka widzę światło jej tlenionych prawie na biało włosów. Chwilę potem odsłonięty wysoko brzuch, twardy jak pień hebanowego drzewa i wiotki jak nadgarstek. Ten brzuch nigdy nie zazna pieroga ni bigosu. Dziewczyna ani drgnie na obcasach jak szczudła. Jest w jej paradzie coś tak bezczelnego, że każdy turysta przy pobliskim stoliku, bez względu na płeć, czuje nieomal fizyczny ból. Miss sunie oklaskiwana przez smagłych cwaniaczków

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy