Kuchnia nie była duża, a ponieważ na dzielonymi z sąsiadami tylnym podwórku nie było zbyt wiele miejsca na rozwieszanie prania, pani Moody miała w kuchni staromodną suszarkę do bielizny. Podwieszona u sufitu, z niewielką prowadnicą, przypominała urządzenie w domu dziadka Iana. Ponieważ państwo Moody mieli zabrać tę suszarkę, Ian zdecydował, że przywiezie dla nas od dziadków ich własną.
Kuchnia nie była duża, a ponieważ na dzielonymi z sąsiadami tylnym podwórku nie było zbyt wiele miejsca na rozwieszanie prania, pani Moody miała w kuchni staromodną suszarkę do bielizny. Podwieszona u sufitu, z niewielką prowadnicą, przypominała urządzenie w domu dziadka Iana. Ponieważ państwo Moody mieli zabrać tę suszarkę, Ian zdecydował, że przywiezie dla nas od dziadków ich własną.