Kiedy po raz pierwszy to robił, oglądały go tylko cztery osoby, miał więc dla siebie pustą salę. Zeskoczył ze sceny i tańczył po całym parkiecie. Pomyślałem, że to trochę zwariowane. Nie miałem jednak wrażenia, by ktokolwiek pomyślał, że to jest komiczne, bo było w oczywisty sposób bardzo intensywne. Jedna czy dwie osoby w mieście robiły wtedy coś takiego, i można było pomyśleć, że był trochę... ale on robił wrażenie, jakby balansował na krawędzi. Bał się.
Kiedy po raz pierwszy to robił, oglądały go tylko cztery osoby, miał więc dla siebie pustą salę. Zeskoczył ze sceny i tańczył po całym parkiecie. Pomyślałem, że to trochę zwariowane. Nie miałem jednak wrażenia, by ktokolwiek pomyślał, że to jest komiczne, bo było w oczywisty sposób bardzo intensywne. Jedna czy dwie osoby w mieście robiły wtedy coś takiego, i można było pomyśleć, że był trochę... ale on robił wrażenie, jakby balansował na krawędzi. Bał się.