-Wierzę w wolę, w odpowiedzialność moralną, w różnicę między dobrym i złym. Według pana są to bez wątpienia głupie wyobrażenia...
A skoro ból jest nieunikniony, skoro życie pełne jest nędzy i smutków, nauczyłbym jej tej mądrości chrześcijańskiej, która wznosi nas ponad wszelkie nędze i nawet ból czyni pięknym.
Uczyć się można tylko przez zabawę - odrzekłem. - Sztuka nauczania jest tylko sztuką rozbudzania ciekawości w młodych duszach po to, żeby następnie ją zaspokajać, ciekawość zaś żywa jest i zdrowa tylko w umysłach szczęśliwych. Wiadomości, które gwałtem wpycha się do umysłu, tłumią i duszą go. Żeby przetrawić naukę, trzeba przełknąć ją z apetytem.
-Wierzę w wolę, w odpowiedzialność moralną, w różnicę między dobrym i złym. Według pana są to bez wątpienia głupie wyobrażenia...