-(..)Karmił go z ręki,ale z początku ptak nie chciał jeść.Później jadł tak łapczywie,że kaleczył mu dziobem dłonie.Ale chłopiec był zadowolony,bo zrobili postępy.Chodziło mu o to,żeby ptak dobrze go poznał,nawet jeśli ranił go do krwi.Chłopiec zaczął dostrzegać,że sokół jest piękny,że jego smukłe skrzydła są stworzone do szybkiego lotu,że jest silny i szybki,dziki i łagodny.Kiedy nurkował ku ziemi,poruszał się jak światło.Gdy nauczył się krążyć i wracać na jego nadgarstek,chłopiec omal nie krzyczał z radości.Czasami ptak wskaki
-(..)Karmił go z ręki,ale z początku ptak nie chciał jeść.Później jadł tak łapczywie,że kaleczył mu dziobem dłonie.Ale chłopiec był zadowolony,bo zrobili postępy.Chodziło mu o to,żeby ptak dobrze go poznał,nawet jeśli ranił go do krwi.Chłopiec zaczął dostrzegać,że sokół jest piękny,że jego smukłe skrzydła są stworzone do szybkiego lotu,że jest silny i szybki,dziki i łagodny.Kiedy nurkował ku ziemi,poruszał się jak światło.Gdy nauczył się krążyć i wracać na jego nadgarstek,chłopiec omal nie krzyczał z radości.Czasami ptak wskaki