W naszej prasie czytuje się czasem artykuły poświęcone sporom o pochodzenie etyki. Z niektórych wywodów zdaje się wynikać, że autorzy widzą jej historyczny (w znaczeniu "najwcześniejszy") fundament w Dekalogu Mojżeszowym. Dzieje Izraelitów nie całkiem jeszcze zostały wyjaśnione. Ale bez względu na to, jaką chronologię zastosujemy - "długą" czy "krótką" - jest niezbitym faktem, że kiedy plemiona izraelskie obozowały pod górą Synaj, w Babilonie już od setek lat obowiązywał kodeks Hammurabiego, który nie tylko zabraniał kraść, ale
W naszej prasie czytuje się czasem artykuły poświęcone sporom o pochodzenie etyki. Z niektórych wywodów zdaje się wynikać, że autorzy widzą jej historyczny (w znaczeniu "najwcześniejszy") fundament w Dekalogu Mojżeszowym. Dzieje Izraelitów nie całkiem jeszcze zostały wyjaśnione. Ale bez względu na to, jaką chronologię zastosujemy - "długą" czy "krótką" - jest niezbitym faktem, że kiedy plemiona izraelskie obozowały pod górą Synaj, w Babilonie już od setek lat obowiązywał kodeks Hammurabiego, który nie tylko zabraniał kraść, ale