Mieszkanie z osobą, której się nienawidzi najbardziej na świecie, przypomina dzielenie pokoju z syreną. (Taką jak te policyjne, nie te, które kuszą ludzi śpiewem, kiedy się płynie przez kanał La Manche). Nie da się jej zignorować i nie da się do niej przywyknąć. Zawsze się cierpi.
Mieszkanie z osobą, której się nienawidzi najbardziej na świecie, przypomina dzielenie pokoju z syreną. (Taką jak te policyjne, nie te, które kuszą ludzi śpiewem, kiedy się płynie przez kanał La Manche). Nie da się jej zignorować i nie da się do niej przywyknąć. Zawsze się cierpi.