Dziś wydaje się niepojęte, ale dowodzi, jak wielkimi, poza nielicznymi wyjątkami, wszyscy jesteśmy niewolnikami zakorzenionych lub przynajmniej utartych poglądów. Z jakim trudem akceptujemy coś nowego, a już chyba najtrudniej akceptujemy nowość, która wydaje się zbyt prosta, by mogła rozwiązać skomplikowane problemy.
Dziś wydaje się niepojęte, ale dowodzi, jak wielkimi, poza nielicznymi wyjątkami, wszyscy jesteśmy niewolnikami zakorzenionych lub przynajmniej utartych poglądów. Z jakim trudem akceptujemy coś nowego, a już chyba najtrudniej akceptujemy nowość, która wydaje się zbyt prosta, by mogła rozwiązać skomplikowane problemy.