(..) sen za dnia jest jak grzech cielesny: im więcej go było, tym więcej się go pragnie, a przecież czujemy się nieszczęśliwi, jednocześnie zaspokojeni i niezaspokojeni.
(..) sen za dnia jest jak grzech cielesny: im więcej go było, tym więcej się go pragnie, a przecież czujemy się nieszczęśliwi, jednocześnie zaspokojeni i niezaspokojeni.