Patrzyli na siebie głodnym wzrokiem, ale mieli ten luksus, by przekonać się, że pośpiech w miłości jest niekonieczny. Dojrzewali, dojrzeli do tego, by cieszyć się nie tylko tym, że siebie mają, ale również tym, że mogą na siebie wyczekiwać w ciszy. Ta cisza była cudna. Błoga, spokojna i stworzona do tego, by jej nie przerywać. Nie zaprzepaszczać. By ją po prostu chłonąć.
Patrzyli na siebie głodnym wzrokiem, ale mieli ten luksus, by przekonać się, że pośpiech w miłości jest niekonieczny. Dojrzewali, dojrzeli do tego, by cieszyć się nie tylko tym, że siebie mają, ale również tym, że mogą na siebie wyczekiwać w ciszy. Ta cisza była cudna. Błoga, spokojna i stworzona do tego, by jej nie przerywać. Nie zaprzepaszczać. By ją po prostu chłonąć.