Odbiorcami ponad jednej trzeciej odsłon reklamowych w internecie nie są ludzie, ale specjalnie w tym celu pisane programy. Innymi słowy, jedna trzecia pieniędzy, jakie płacą właściciele reklam, licząc na dotarcie do nowych klientów, jest wyrzucana w błoto - ląduje w kieszeniach oszustów.
Odbiorcami ponad jednej trzeciej odsłon reklamowych w internecie nie są ludzie, ale specjalnie w tym celu pisane programy. Innymi słowy, jedna trzecia pieniędzy, jakie płacą właściciele reklam, licząc na dotarcie do nowych klientów, jest wyrzucana w błoto - ląduje w kieszeniach oszustów.