Na oddziale leży mnóstwo kobiet, często muszą leżeć po dwie na jednym łóżku. Na sali porodowej widzę cztery kobiety z szeroko rozrzuconymi nogami. Z pochwy jednej z nich zwisa linka, na końcu której dynda dzbanek z wodą. Do ustawionej na podłodze miski kroplami ścieka krew. Yan Hu wyjaśnia, że drugi koniec przytwierdzony jest do pięciomiesięcznego płodu.
Na oddziale leży mnóstwo kobiet, często muszą leżeć po dwie na jednym łóżku. Na sali porodowej widzę cztery kobiety z szeroko rozrzuconymi nogami. Z pochwy jednej z nich zwisa linka, na końcu której dynda dzbanek z wodą. Do ustawionej na podłodze miski kroplami ścieka krew. Yan Hu wyjaśnia, że drugi koniec przytwierdzony jest do pięciomiesięcznego płodu.