ZACHEDRYNSKI - Pietia, ja na północy z jednym ekonomistą siedziałem. I rąbiemy sobie z nim las, pod eskortą, znaczy się, i on do mnie powiada: "Iwanie Nikołajewiczu, czy wiecie, kiedy u nas dobrze będzie"? A kiedy? - ja na to."Kiedy kurwy z zagranicy do nas zaczną przyjeżdżać. To w ekonomii znak jest nieomylny. Nie żadne tam Marksy ani Friedmany, to wszystko plewy. Ale kiedy kurwy zagraniczne do Rosji zaczną się zlatywać, to będzie znaczyło, że ekonomia na nogi stanęła. One wiedzą najlepiej, gdzie jest dobrze, ja wam to mówię".
ZACHEDRYNSKI - Pietia, ja na północy z jednym ekonomistą siedziałem. I rąbiemy sobie z nim las, pod eskortą, znaczy się, i on do mnie powiada: "Iwanie Nikołajewiczu, czy wiecie, kiedy u nas dobrze będzie"? A kiedy? - ja na to."Kiedy kurwy z zagranicy do nas zaczną przyjeżdżać. To w ekonomii znak jest nieomylny. Nie żadne tam Marksy ani Friedmany, to wszystko plewy. Ale kiedy kurwy zagraniczne do Rosji zaczną się zlatywać, to będzie znaczyło, że ekonomia na nogi stanęła. One wiedzą najlepiej, gdzie jest dobrze, ja wam to mówię".