Nie ma tu wiele do zrozumienia. Mógłbym cisnąć te papierzyska do śmieci i posłać pana do diabła, ale jestem drażliwy i mściwy. Uprzedzam pana, że powiem pańskim przyjaciołom ze służb specjalnych, co z pana za typek i ile są warte pańskie informacje. A dlaczego pana uprzedzam? Nie z lojalności, bo wobec takich jak pan lojalność w ogóle nie obowiązuje. Uprzedzam dlatego, że jeśli te służby zdecydują, że zasłużył pan na cios nożem w plecy, będzie pan wiedział, kto im taką myśl podsunął. Nie ma sensu mordować kogoś z zemsty, jeśli mord
Nie ma tu wiele do zrozumienia. Mógłbym cisnąć te papierzyska do śmieci i posłać pana do diabła, ale jestem drażliwy i mściwy. Uprzedzam pana, że powiem pańskim przyjaciołom ze służb specjalnych, co z pana za typek i ile są warte pańskie informacje. A dlaczego pana uprzedzam? Nie z lojalności, bo wobec takich jak pan lojalność w ogóle nie obowiązuje. Uprzedzam dlatego, że jeśli te służby zdecydują, że zasłużył pan na cios nożem w plecy, będzie pan wiedział, kto im taką myśl podsunął. Nie ma sensu mordować kogoś z zemsty, jeśli mord