Przekonanie, iż napad należy rozpocząć wysoce grubiańsko, zgoła po chamsku, kazało mu gorączkowo szukać w myślach stosownego okrzyku. Repertuar mu się jakoś dziwnie zawęził i ograniczył do jednego tylko apelu: W ucho drania...!
Przekonanie, iż napad należy rozpocząć wysoce grubiańsko, zgoła po chamsku, kazało mu gorączkowo szukać w myślach stosownego okrzyku. Repertuar mu się jakoś dziwnie zawęził i ograniczył do jednego tylko apelu: W ucho drania...!