Długa szeroka blizna na czole stanowiła moje alibi, a krótsza szrama przypominająca odwrócony haczyk nad prawym kącikiem ust była tarczą, za którą się ukrywałem.
Długa szeroka blizna na czole stanowiła moje alibi, a krótsza szrama przypominająca odwrócony haczyk nad prawym kącikiem ust była tarczą, za którą się ukrywałem.