Niestety takich nazwisk, które nic mi nie mówią, jest wiele w tym moim notesie. A chociaż przy każdym próbuję co nie co poszperać głębiej w pamięci, żadne z nich do nikogo mnie nie doprowadziło. Każde jakby zaklęło sięmilczeniu, że stanowią już byty same w sobie, wyzwolone z czyjejkolwiek własności. Nasuwa się myśl czy może tyle tylko zostaje po człowieku, a to i tak niemało w tym bezimiennym świecie (...).
Niestety takich nazwisk, które nic mi nie mówią, jest wiele w tym moim notesie. A chociaż przy każdym próbuję co nie co poszperać głębiej w pamięci, żadne z nich do nikogo mnie nie doprowadziło. Każde jakby zaklęło sięmilczeniu, że stanowią już byty same w sobie, wyzwolone z czyjejkolwiek własności. Nasuwa się myśl czy może tyle tylko zostaje po człowieku, a to i tak niemało w tym bezimiennym świecie (...).