Ostatecznie kim jestem, kiedy się nie bawię? Biedną sierotą porzuconą na ulicy Odczuć, dygocącą z zimna na rogach Rzeczywistości, zmuszoną do spania na schodach Smutku i do jedzenia chleba rzucanego przez Fantazję.
Ostatecznie kim jestem, kiedy się nie bawię? Biedną sierotą porzuconą na ulicy Odczuć, dygocącą z zimna na rogach Rzeczywistości, zmuszoną do spania na schodach Smutku i do jedzenia chleba rzucanego przez Fantazję.