Nic nie przychodzi sterroryzowanemu i ogłupionemu przez media Polakowi do głowy z większym trudem niż myśl, że wcale nie musi wszystkiego, co płynie z Zachodu, bezmyślnie naśladować i traktować jak świętości.
Nic nie przychodzi sterroryzowanemu i ogłupionemu przez media Polakowi do głowy z większym trudem niż myśl, że wcale nie musi wszystkiego, co płynie z Zachodu, bezmyślnie naśladować i traktować jak świętości.