Ćpuny (...) trzymały się razem, wymieniając bez końca swoje ćpuńskie gesty. W przód i w tył, ramię kołyszące się w łokciu z dłonią ustawioną wierzchem do góry, gest oddzielności i szczególnej wspólnoty, jak bezwładny nadgarstek pedała.
Ćpuny (...) trzymały się razem, wymieniając bez końca swoje ćpuńskie gesty. W przód i w tył, ramię kołyszące się w łokciu z dłonią ustawioną wierzchem do góry, gest oddzielności i szczególnej wspólnoty, jak bezwładny nadgarstek pedała.