Nie ma nic pociągającego w dziewczynach, które czują do mnie litość. Może gdybym był zdesperowany, ale pewni nawet wtedy nie. Dorośli są chyba jeszcze gorsi, uwielbiają częstować mnie kretyńskimi komentarzami, jak to świetnie sobie radzę, jak wspaniale przystosowałem się do sytuacji. Tak jakbym miał inne wyjście. Jedyne co opanowałem naprawdę dobrze, to robić uniki, ale oni wolą wierzyć, że wszystko jest w porządku. Tak, by mogli w spokoju wrócić każde do swojej jaskini, sądząc, że śmierć ich tam nie znajdzie.
Nie ma nic pociągającego w dziewczynach, które czują do mnie litość. Może gdybym był zdesperowany, ale pewni nawet wtedy nie. Dorośli są chyba jeszcze gorsi, uwielbiają częstować mnie kretyńskimi komentarzami, jak to świetnie sobie radzę, jak wspaniale przystosowałem się do sytuacji. Tak jakbym miał inne wyjście. Jedyne co opanowałem naprawdę dobrze, to robić uniki, ale oni wolą wierzyć, że wszystko jest w porządku. Tak, by mogli w spokoju wrócić każde do swojej jaskini, sądząc, że śmierć ich tam nie znajdzie.