To cudowne, cisza! A przecież my, współcześni, unikamy ciszy, niemal się jej boimy, może dlatego, że identyfikujemy ją ze śmiercią. Utraciliśmy nawyk pozostawiania w ciszy, w samotności. Jeśli mamy jakiś problem, czujemy, że ogarnia nas strach, wolimy pobiec i oszołomić się jakimś hałasem, wmieszać się w tłum, zamiast odsunąć się na bok i zastanowić w ciszy. To błąd, cisza jest bowiem pierwotnym doświadczeniem człowieka. Bez ciszy nie ma słowa. Nie ma muzyki. Bez ciszy nie można słyszeć. Tylko w ciszy można osiągnąć zgodność z
To cudowne, cisza! A przecież my, współcześni, unikamy ciszy, niemal się jej boimy, może dlatego, że identyfikujemy ją ze śmiercią. Utraciliśmy nawyk pozostawiania w ciszy, w samotności. Jeśli mamy jakiś problem, czujemy, że ogarnia nas strach, wolimy pobiec i oszołomić się jakimś hałasem, wmieszać się w tłum, zamiast odsunąć się na bok i zastanowić w ciszy. To błąd, cisza jest bowiem pierwotnym doświadczeniem człowieka. Bez ciszy nie ma słowa. Nie ma muzyki. Bez ciszy nie można słyszeć. Tylko w ciszy można osiągnąć zgodność z