Tu i ówdzie zaczyna się zażółcać wyblakła trawa i wyłażą pojedyncze zielone pędy irysów, prowokując mnie niemal do powiedzenia: - Schowajcie się z powrotem, nie wiecie, na jaki świat wychodzicie.
Tu i ówdzie zaczyna się zażółcać wyblakła trawa i wyłażą pojedyncze zielone pędy irysów, prowokując mnie niemal do powiedzenia: - Schowajcie się z powrotem, nie wiecie, na jaki świat wychodzicie.