Cytat

Nareszcie usłyszała kroki mamy. Inne niż do tej pory. Żwawe. Młode. Nie było w nich ani śladu syndromu narciarza, który towarzyszył mamie co wieczór, gdy zamiast chodzić, szurała papciami jak na nartach, informując cały świat o swym nadludzkim zmęczeniu.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy