pokój był, jak to mówią, ciasny, ale własny. rozległo się pukanie do drzwi. pomyślałem, że ktoś przyszedł wręczyć mi Nagrodę Nobla albo Pulitzera. 2 wielkich, tępych buraków.
pokój był, jak to mówią, ciasny, ale własny. rozległo się pukanie do drzwi. pomyślałem, że ktoś przyszedł wręczyć mi Nagrodę Nobla albo Pulitzera. 2 wielkich, tępych buraków.