A po rozwodzie z Joyce przez pomyłkę spakowałem do walizki dwa tomy "Żywotów kompozytorów muzyki klasycznej i nowoczesnej". Ich życie przeważnie było tak pełne udręki, że z przyjemnością czytałem ich biografie, myśląc: cóż, moje życie też jest piekłem, a przecież nawet nie umiem komponować. [s.152].
A po rozwodzie z Joyce przez pomyłkę spakowałem do walizki dwa tomy "Żywotów kompozytorów muzyki klasycznej i nowoczesnej". Ich życie przeważnie było tak pełne udręki, że z przyjemnością czytałem ich biografie, myśląc: cóż, moje życie też jest piekłem, a przecież nawet nie umiem komponować. [s.152].