Andzia opuściła głowę, a Jeremiasz zamilkł, bo wiedział, że czasami coś małego i kłującego może wpaść do oczu. Wtedy lepiej je zamknąć na chwilę, żeby to coś wyleciało ze łzami.
Nieudane małżeństwo jest jak zbyt długa wycieczka niewygodnym autokarem.
Andzia opuściła głowę, a Jeremiasz zamilkł, bo wiedział, że czasami coś małego i kłującego może wpaść do oczu. Wtedy lepiej je zamknąć na chwilę, żeby to coś wyleciało ze łzami.