(...) Choćbym do końca życia czytała codziennie od rana do nocy, to i tak nie nadrobię wszystkich zaległości, więc obok przedpołudniowych wykładów (które Uwielbiam) i lektur prowadzę coś w rodzaju kulturalnego i towarzyskiego życia. Ludzie są dla mnie mimo wszystko nieskończenie ważniejsi niż książki i dlatego nigdy nie zostanę naukowcem. Jestem o tym przekonana i wiem, że grzebanie się w szczególikach doktorskiej pracy nie zaspokoi mojej żywej ciekawości intelektualnej. Po prostu nie odpowiada mi ten typ specjalizacji. Wolę posze
(...) Choćbym do końca życia czytała codziennie od rana do nocy, to i tak nie nadrobię wszystkich zaległości, więc obok przedpołudniowych wykładów (które Uwielbiam) i lektur prowadzę coś w rodzaju kulturalnego i towarzyskiego życia. Ludzie są dla mnie mimo wszystko nieskończenie ważniejsi niż książki i dlatego nigdy nie zostanę naukowcem. Jestem o tym przekonana i wiem, że grzebanie się w szczególikach doktorskiej pracy nie zaspokoi mojej żywej ciekawości intelektualnej. Po prostu nie odpowiada mi ten typ specjalizacji. Wolę posze