Czasem wyglądam przez okno i widzę, jak pełzną ci, co nie biorą - do pracy, z pracy, do szkoły, gdzie uczą się, jak pracować - dokądkolwiek bądź. I mam ochotę krzyknąć: 'Hej! Posłuchajcie mnie! To nie jest tak, to naprawdę nie tak...'
Czasem wyglądam przez okno i widzę, jak pełzną ci, co nie biorą - do pracy, z pracy, do szkoły, gdzie uczą się, jak pracować - dokądkolwiek bądź. I mam ochotę krzyknąć: 'Hej! Posłuchajcie mnie! To nie jest tak, to naprawdę nie tak...'