(...) współczucie budzi się dopiero w chwili, gdy rozpoznajemy siebie w drugim człowieku, gdy uświadamiamy sobie, iż wszystko co dotyczy innego człowieka, może się przydarzyć również nam, dokładnie z taką samą siłą, z taką samą brutalnością.
Boże Narodzenie to kłamstwo, które skupia rodziny wokół obwieszonego świecidełkami martwego drzewka, kłamstwo utkane z drętwych rozmów, schowane pod kilogramami kremu na maśle, kłamstwo, w które nikt nie wierzy.
(...) współczucie budzi się dopiero w chwili, gdy rozpoznajemy siebie w drugim człowieku, gdy uświadamiamy sobie, iż wszystko co dotyczy innego człowieka, może się przydarzyć również nam, dokładnie z taką samą siłą, z taką samą brutalnością.