Trudno czasem nie odczuwać rozgoryczenia (...), kiedy wszyscy twoi przyjaciele i sprzymierzeńcy albo są żenująco pocieszni, albo wymagają stałego okłamywania. Albo jedno i drugie naraz.
Trudno czasem nie odczuwać rozgoryczenia (...), kiedy wszyscy twoi przyjaciele i sprzymierzeńcy albo są żenująco pocieszni, albo wymagają stałego okłamywania. Albo jedno i drugie naraz.