On był mężczyzną, który otworzył się przed kobietą, którą kochał; starał się ją zrozumieć i próbował ją chronić, nawet przed nią samą. Skoro nie mógł jej mieć, usunął się na drugi koniec świata i bardzo możliwe, że zdecydował się poświęcić siebie. A ona opłakiwała go przez czterdzieści lat." (s.401-402)
On był mężczyzną, który otworzył się przed kobietą, którą kochał; starał się ją zrozumieć i próbował ją chronić, nawet przed nią samą. Skoro nie mógł jej mieć, usunął się na drugi koniec świata i bardzo możliwe, że zdecydował się poświęcić siebie. A ona opłakiwała go przez czterdzieści lat." (s.401-402)